czwartek, 24 kwietnia 2014

Bezpieczeństwo upraw rolnych




Inwestycja w bezpieczeństwo upraw

Od 2005 r. w Polsce obowiązuje ustawa o ubezpieczeniach upraw i zwierząt, która nakłada 
na producentów korzystających z dopłat bezpośrednich do gruntów rolnych obowiązek 
ubezpieczenia co najmniej 50% powierzchni upraw. 

W tym roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zawarło umowy w sprawie dopłat do składek 
z trzema towarzystwami ubezpieczeniowymi. Co warto wiedzieć, by jak najlepiej wybrać? 
Czy inwestycja w ubezpieczenie jest tak samo ważna jak zabiegi agrotechniczne, zapewniające 
bezpieczeństwo upraw?

Zgodnie z ustawą z 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich rolnik, 
który otrzymał dopłaty bezpośrednie do gruntów rolnych, ma obowiązek ubezpieczenia co najmniej 
50% powierzchni upraw. 

Dotyczy to zbóż, kukurydzy, rzepaku, rzepaku, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, drzew i 
krzewów owocowych, truskawek, ziemniaków, buraków cukrowych oraz roślin strączkowych. 

Ubezpieczenie takie obejmuje ryzyko szkód, których przyczyną są m.in. powódź, grad, susza, huragan, 
ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne - przy czym rolnik może wybrać wszystkie lub 
najczęściej występujące w jego okolicy ryzyka. Dopłaty z budżetu państwa wynoszą 50% składki 
za każdy hektar upraw rolnych.

- Znamy te liczby i fakty dotyczące obowiązku ubezpieczeń upraw - mówi ekspert, Edward Kędziora, 
multiagent ubezpieczeniowy działający rejonie sandomierskim - a z faktami i twardymi danymi, szczególnie 
finansowymi, nie ma co dyskutować. Warto jednak spojrzeć na ten obowiązek z innej perspektywy. 
Producenci rolni w trosce o swoje uprawy stosują liczne i często kosztowne zabiegi agrotechniczne. Dzięki 
temu osiągają lepsze plony i większy zysk. Tak naprawdę z ubezpieczeniem jest podobnie. Jest ono 
sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa uprawom, a w razie wystąpienia ryzyka - gwarancją, że rolnik 
nie poniesie dotkliwej straty.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zawarło umowy na 2014 r. w sprawie dopłat z budżetu państwa 
do składek z trzema towarzystwami ubezpieczeniowymi. Są to: Powszechny Zakład Ubezpieczeń S.A. 
z siedzibą w Warszawie, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW" z siedzibą w Warszawie oraz 
Concordia Polska Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Poznaniu. 

Jakie czynniki należy wziąć pod uwagę, dokonując wyboru? 
Każdy z trzech ubezpieczycieli ma nieco inne zakresy odpowiedzialności. 

Dlatego ważne jest precyzyjne dopasowanie ubezpieczenia do potrzeb danego producenta rolnego, 
z uwzględnieniem typów upraw, uwarunkowań geograficznych i środowiskowych, jak też najczęściej 
występujących w danej okolicy ryzyk. Na pewno pomocne jest spotkanie z doświadczonym agentem, 
który pomoże rolnikowi wybrać optymalną ofertę ubezpieczeniową, gwarantującą warunki najlepiej 
dopasowane do indywidualnej sytuacji.

Warto pamiętać, że niespełnienie obowiązku ubezpieczeniowego skutkuje 
koniecznością wniesienia opłaty w równowartości 2 euro od 1 ha na rzecz gminy. 

Ponadto brak ubezpieczenia w dniu wystąpienia szkód powoduje zmniejszenie 
o 50% wszelkiej pomocy udzielanej producentom rolnym ze środków publicznych. 

Co prawda nieubezpieczenie upraw nie wyklucza możliwości ubiegania się o kolejne 
dopłaty bezpośrednie, jednak skutkuje obniżeniem ich kwot o połowę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarz